Przejdź do głównej zawartości

Dlaczego Tbilisi?


Tbilisi jest miastem o wielowiekowej historii, stolicą intrygującego państwa – Gruzji. Gruzini są przyjaznymi, pełnymi fantazji ludźmi, którzy z zamiłowania do zabawy, biesiadowania i rodzinnych spotkań słyną na cały świat. Są także bardzo mocno związani ze swoim krajem, jego kulturą, historią i tradycjami. Przywiązanie Gruzinów do tradycji przodków widać wyraźnie w Tbilisi – mieście, w którym przeszłość nierozerwalnie łączy się z nowoczesnością i na którym wyraźne piętno odcisnęły niezwykłe dzieje narodu gruzińskiego.

Tbilisi
Tbilisi, fot. falco / Pixabay License

Obecnie stolica liczy ponad milion mieszkańców i ma powierzchnię przekraczającą 700 km kwadratowych. To duże miasto - tętniące życiem, nowoczesne i  otwarte na świat. Jego obecny kształt to zasługa wielu pokoleń, które żyły tu w minionych wiekach. Historia założenia Tbilisi wiąże się z pewną legendą, zgodnie z którą do powstania miasta doszło w V w., a nazwa wzięła się do gruzińskiego słowa „tbili”, które oznacza „ciepły”. W istocie w pobliżu znajdują się liczne gorące źródła. Jego specyficzne położenie sprawiło, że przez wieki było ono ważnym ośrodkiem handlu, wymiany kulturalnej i mieszania się tradycji. Bogate, ale również w wielu momentach trudne dzieje miasta odcisnęły swoje piętno na jego architekturze, co najlepiej widać w zabytkowej części Tbilisi.

W mieście przez długi czas było widać podział na wschodnią część o bardziej tradycyjnym charakterze i zachodnią, w której dominowała nowoczesność. Obecnie różnice uległy zatarciu, a Tbilisi jest ciekawym przykładem zróżnicowanego urbanistycznie miasta. Po doświadczeniu wielu wydarzeń historycznych, zmian ustrojowych i przewrotów, miasto jest obecnie (od 1991 r.) stolicą niezależnego państwa – Gruzji.

Będąc w Tbilisi warto zobaczyć :

  • Katedrę Sioni
  • Bazylikę Anczischati
  • Cerkiew Matki Bożej Metechskiej
  • Wielką Synagogę
  • ruiny twierdzy Narikala

Główną ulicą w Tbilisi jest Aleja Szoty Rustawelego, wokół której koncentruje się życie rozrywkowe, kulturalne, polityczne i naukowe miasta. W jej pobliżu zlokalizowane są m. in. budynki Parlamentu, Muzeum Narodowego, Opera, teatry, Filharmonia oraz liczne zabytki. Jest to miejsce, które w Tbilisi obowiązkowo wypada odwiedzić.

Tak więc planując wycieczkę do Gruzji – kraju o niezwykłych walorach przyrodniczych i bogatej tradycji, nie zapomnijmy zajrzeć do Tbilisi – serca kraju, by tam poczuć niezwykły klimat i specyfikę tego miejsca i dać się porwać jego magnetyzującemu urokowi. W pięknie położonym mieście spotkamy wysokiej kultury mieszkańców o gościnnych sercach, spróbujemy lokalnej kuchni, poznamy gruzińskie tradycje i nacieszymy zmysły orientalną sztuką. Tbilisi oferuje niezwykłą, pełną egzotyki mieszankę kulturową i obyczajową, której warto doświadczyć.

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego amarantowy? Amarantowy to kolor nietuzinkowy… To kolor nie dla wszystkich. Amarantowy to kolor dla odważnych. Niektórzy sądzą, że to po prostu bardzo intensywny odcień różu, ale to nie do końca prawda… Kolor amarantowy, fot. Pixabay.com Kolor amarantowy ma własną specyfikę, swoistą nutę ciepła i wyjątkową głębię. To jaskrawy kolor radości. Prawdziwie amarantową barwą cechują się kwiatostany roślin znanych pod łacińską nazwą Amaranthus. To rodzaj skupiający kilkadziesiąt gatunków, spośród których najbardziej znany jest Amaranthus caudatus, w Polsce nazywanych amarantusem ogrodowym albo szarłatem ogrodowym. To egzotyczna roślina, której ojczyzną są tropikalne i subtropikalne tereny Afryki, Azji i Ameryki, uprawiana na całym świecie jako gatunek dekoracyjny. Jej największą ozdobą są luźno zwisające kwiatostany, które mają kolor amarantowy. Nie wszyscy wiedzą, że nazwa tej barwy wzięła się właśnie od nazwy wspomnianej rośliny. Ale walory ozdobne to nie wszystko. Amarantu
Początki… Dziękuję za odwiedziny na moim blogu fot. uwe975 / pixabay.com, CC0 Creative Commons A więc zaczęło się… Powstał blog „Amarantowe strategie i modele e-biznesu w Tbilisi”. Wkrótce zamieszczę tutaj więcej. Tymczasem spójrz na nocną panoramę Tbilisi. Prawda, że to piękne miejsce?