Przejdź do głównej zawartości

Posty

Dlaczego amarantowy? Amarantowy to kolor nietuzinkowy… To kolor nie dla wszystkich. Amarantowy to kolor dla odważnych. Niektórzy sądzą, że to po prostu bardzo intensywny odcień różu, ale to nie do końca prawda… Kolor amarantowy, fot. Pixabay.com Kolor amarantowy ma własną specyfikę, swoistą nutę ciepła i wyjątkową głębię. To jaskrawy kolor radości. Prawdziwie amarantową barwą cechują się kwiatostany roślin znanych pod łacińską nazwą Amaranthus. To rodzaj skupiający kilkadziesiąt gatunków, spośród których najbardziej znany jest Amaranthus caudatus, w Polsce nazywanych amarantusem ogrodowym albo szarłatem ogrodowym. To egzotyczna roślina, której ojczyzną są tropikalne i subtropikalne tereny Afryki, Azji i Ameryki, uprawiana na całym świecie jako gatunek dekoracyjny. Jej największą ozdobą są luźno zwisające kwiatostany, które mają kolor amarantowy. Nie wszyscy wiedzą, że nazwa tej barwy wzięła się właśnie od nazwy wspomnianej rośliny. Ale walory ozdobne to nie wszystko. Amarantu
Najnowsze posty
Dlaczego Tbilisi? Tbilisi jest miastem o wielowiekowej historii, stolicą intrygującego państwa – Gruzji. Gruzini są przyjaznymi, pełnymi fantazji ludźmi, którzy z zamiłowania do zabawy, biesiadowania i rodzinnych spotkań słyną na cały świat. Są także bardzo mocno związani ze swoim krajem, jego kulturą, historią i tradycjami. Przywiązanie Gruzinów do tradycji przodków widać wyraźnie w Tbilisi – mieście, w którym przeszłość nierozerwalnie łączy się z nowoczesnością i na którym wyraźne piętno odcisnęły niezwykłe dzieje narodu gruzińskiego. Tbilisi, fot. falco / Pixabay License Obecnie stolica liczy ponad milion mieszkańców i ma powierzchnię przekraczającą 700 km kwadratowych. To duże miasto - tętniące życiem, nowoczesne i  otwarte na świat. Jego obecny kształt to zasługa wielu pokoleń, które żyły tu w minionych wiekach. Historia założenia Tbilisi wiąże się z pewną legendą, zgodnie z którą do powstania miasta doszło w V w., a nazwa wzięła się do gruzińskiego słowa „tbili”, które o
Początki… Dziękuję za odwiedziny na moim blogu fot. uwe975 / pixabay.com, CC0 Creative Commons A więc zaczęło się… Powstał blog „Amarantowe strategie i modele e-biznesu w Tbilisi”. Wkrótce zamieszczę tutaj więcej. Tymczasem spójrz na nocną panoramę Tbilisi. Prawda, że to piękne miejsce?